zabrze.repertuary.pl
Profile

Profile: Archangel

Films comments:

Intouchables Archangel, 20. listopada 2012 godz. 13:07

Uroczy film, gdy wezmie sie pod uwage, ze podstawa scenariusza jest autentyczna historia, dodatkowo zyskuje. "Nietykalni" poprawia nastroj i pokazuje, ze czasami warto podejmowac szalone decyzje i dac szanse komus, od kogo nikt niczego nie oczekuje, bo rezultat potrafi byc zaskakujaco ciekawy.

Skyfall Archangel, 20. listopada 2012 godz. 12:55

Komentarz Przemo doskonale odzwierciedla najnowsza produkcje z Jamesem Bondem. Styl filmu jest inny od poprzednich adaptacji. Brak jednoznacznej dziewczyny Bonda. Pierwsza czesc filmu ma wolniejsze tempo, totez wiele osob podsypialo w kinie. Widoki sa przepiekne, zwlaszcza krajobrazy Szkocji. Jedna z rzeczy, do ktorych moglabym sie nieco przyczepic - *Uwaga mozliwy spoiler* to sceny w domu przypominaly mi Kevina Samego w Domu w wersji dla doroslych. Jest jeszcze kilka motywow, ktore nie do konca mi pasowaly, ale nie zmienia to faktu, ze nie zaluje, ze obejrzalam ten film i byc moze przejde sie na niego jeszcze raz. W skrocie - Polecam

Indiana Jones and the Kingdom of the Crystal Skull Archangel, 10. lipca 2008 godz. 14:46

Film stara sie nie odbiegac wiele od poprzednich czesci. Jedynym prblemem wydaje sie byc przerwa. Ten film zostal poprostu nakrecony za pozno. Harrison Ford jako starszy czlowiek wydawaloby sie, ze czas przedstawiony tez by sie ruszyl do przodu, ale to tak jakby caly swiat stanal w miejscu i tylko Indiana Jones sie postarzal . Nie chce narzekac, ze nie chce widziec starych ludzi na ekranie - bo to nie prawda, ale czasy w jakim rozgrywa sie akcja filmu byl dla mnie jjakos tak ... nie ten. Koncowka mnie nie zdziwila, bo wszystkie czescii charakteryzuja sie pod tym wzgledem lekkim kiczem . No dobra byla jeszcze jedna rzecz, malpy i i skoki na lnianach - to byl czysty kicz. POza tym calkiem fajny filmik.

Hallam Foe Archangel, 10. lipca 2008 godz. 14:39

definitywnie warto sie na niego wybrac. Watek jest ciekawie poprowadzony i nioe mozna sie naudzic na tym filmie. . Rzecz, ktora mi sie w nim najbardziej podobala to Edynburg, pokazany dokladnie tak jak wyglada, tak samo miejsce pracy glownego bohatera , zadnych uogolnien czy stereotypow, zaskakujace jak dokladnie udalo i im sie oddac atmosfere pracy w hotelu.

I Am Legend Archangel, 4. stycznia 2008 godz. 23:20

Piekne sceny pustego miasta I dzungli wrastajacej w beton. Poza tym nic nowego. Cos jak pomieszanie 28 Dni Pozniej z Ostatnim Bastionem. Zakonczenie typowe dla wszystkich filmow amerykanskich z tej serii brakowalo mi tylko usmieszku z ulozonych kamieni. Wydaje mi sie, ze bardziej intrygujaca bylaby historia gdyby postawiono na komunikacje z tymi zmutowanymi ludzmi. Widac bylo ze jeden niby byl przywodca I zachowywal sie niby bardziej inteligentnie, ale poniechano ten watek I wystrzelono z Bogiem. Nic rewelacyjnego.

The Jane Austen Book Club... Archangel, 4. stycznia 2008 godz. 23:00

Lekki, zwiezny i duzo gadania. Mnie sie bardzo podobal, mimo, ze nie czytalam zadnej ksiazki Jane Austen. Tak jak przedmowca zachecilo mnie to do siegniecia po lekturke. Bylo kilka wpadek jak dla mnie (nieoczekiwanych przemian w bohaterach, niczym konkretnym nie podyktowane) Film jednak jest dobry i polecam.

El Laberinto del Fauno Archangel, 4. stycznia 2008 godz. 22:56

Film jest mroczny i piekny zarazem. Rezyser lubuje sie w surrealistycznych ciekmnych horrorach i tym razem pokazal co potrafi. Mnie bardzo sie podobala platyka filmu. Jedyna rzecz ktora mi nie odpowiadala, to bajkowe zakonczenie.

Fucking Amal / Show me love Archangel, 4. stycznia 2008 godz. 22:50

Jest to naprawde bardzo dobry film. Porusza problemy , ktore zazwyczaj sa bagatelizowane, albo wyszydzane. Tutaj jednak pokazano wszystko w sposob jak to naprawde wyglada. Warto obejrzec.

Across the Universe Archangel, 29. grudnia 2007 godz. 10:38

Film jest bardzo dlugi, wrecz za dlugi. Jest tam kilka scen, ktore nic nie wnosza w tresc filmu i maja za zadanie wzbogacic go wizualno, muzycznie. Mialam uczucie, ze to piosenki ciagna akcje filmu do przodu a rezyserce zalezalo aby wcisnac ich jak najwiecej.

The Golden Compass Archangel, 29. grudnia 2007 godz. 10:19

Film ma ciekawa historie - tzn - prawdopodobnie ksiazka jest rewelacyjna. Niestety ma ws obie ona tyle watkow, ze prawdopodobnie lepiejby bylo zrobic seriala nie film kinowy. Przez to, ze autorzy chca pokazac wszystko - tak naprawde nie pokazuja za wiele tresci a tylko odfajkowuja co sie dzialo w ksiazce. Bardzo ladny estetycznie, dialogi nie porywaja, ale co mozna chiec od filmu fantasy, ktory jest przeznaczony w glownej mierze dla dzieci.

Ratatouille Archangel, 29. grudnia 2007 godz. 10:16

Sympatyczny film o szczurku. Idealne kino familijne dla rodzinki z malymi dzieciakami, ale i jak kto chce sie odprezyc tez moze obejrzec bez wiekszego poczucia utraty czasu i pieniedzy.

Hitman Archangel, 29. grudnia 2007 godz. 09:57

Jak na adaptacje gry - jest rewelacyjny. Jak an film sam w sobie - zawsze mozna sie do czegos przyczepic.

The Black Dahlia Archangel, 29. grudnia 2007 godz. 09:56

Przesadzono troszku z klasycznoscia tego filmu. W wielu momentach film byl sztuczny jak i gra bohaterow. Mozna sie bylo ciutke bardziej postarac.

Beowulf Archangel, 29. grudnia 2007 godz. 09:54

Widzialam ten film w 2D i jestem pod wrazeniem jak technika poszla do przodu. Teraz kiedy juz nie ma ograniczen technicznych i przedstawionej grafiki, wreszcie bedzie mozna robic filmy fantasy o ktorych sie nikomu nie snilo. Pytanie tylko kiedy efekty beda sluzyc tresci a nie byc jej istota.

300 Archangel, 29. grudnia 2007 godz. 09:52

Widac ze w ten film wlozono wiele pieniedzy i pracy. Bardzo ciekawy pod wzgledem estetycznym, ale niestety nie wiele wnosi jesli chodzi o tresc. Tak to niestety bywa we wspolczesnym kinie. Przerost formy nad trescia. Jezeli chce sie isc do kina - - to dobry wybor, ale jesli na film... juz nie bardzo.

Stay Alive Archangel, 26. września 2006 godz. 18:21

Dostateczny
Film byl smieszny. Pomysl ciekawy, wykonanie tez,a le znoiwu przypominal mi typowo amerykanskie produkcje dla znudzonych nastolatkow. Strach przed ogniem i jego powod mnie rozbroily a scena z przekazywaniem rozy omalo nie powalila. Oj pamietam ten smiech na sali jak blondyneczka zrywala platki. Moze i intencje byly dobre, ale strasznie uproscili ten film.

John Tucker Must Die Archangel, 26. września 2006 godz. 18:15

dostateczny
Poprostu kolejny amerykanski mlodziezowy film bez przeslania i jakiejkolwiek glebi. Historia kopciuszka z niby moralem, z ktorego tak naprawde nic nie wynika.

Syriana Archangel, 9. kwietnia 2006 godz. 10:21

Jestem pod wrazniem
Zgadzam sie z jednym z przedmowcow, ze tematyka film dotyka podobne tematy, ktore pokazywal Michael Moore. Jest to jednak film fabularny a nie paradokument. Porusza on jednak niezwykle wiele waznych tematow i chociaz motyw Stanow Zjednoczonych ktore nie pomagaja swiatu tylko zmieniaja go dla wlasnej korzysci jest walkowany w wielu filmach. Niestety nie wiem czemu ludziska i tak gloryfikuja ten kraj. Film swieny - zrobil na mnie bardzo duze wrazenie jak i rola Alexandra Siddiga. Film owszem byl zamotany ze wzgledu gdyz trudno jest ukazac tyle powiazan i zaleznosci w pojedynczym filmie, by nie zamienil sie w dokument z grafami. Stad wydaje mi sie ze motyw smierci dziecka byl niepotrzebny, tylko jeszcze bardziej mieszal.
Ogolnie polecam!!

Match Point Archangel, 9. kwietnia 2006 godz. 10:09

Bardzo
Wreszcie zerwanie konwencji, o ktorej nie wspomne by nie zepsuc zabawy. Nie zgadzams ie jednak z kolezanka z ktora poszlam do kina ze glowny bohater to ciolek. Wg mnie jego skromnosc byla tylko przykrywka. Bardzo dobrze wszystko kalkulowal a wydalo sie to w rozmowie z jego dawna kolega na lawce. Jak to sie mowi - pokorne ciele dwie krowy ssie

V for Vendetta Archangel, 9. kwietnia 2006 godz. 10:05

ciekawy
Film wydawal mi sie ciutke surrealistyczny, ale nie byl zly. Glowny bohater - Vendetta - jak na moj gust za duzo gadal,ale to tylko pewnie moja opinia :P

Brokeback Mountain Archangel, 9. kwietnia 2006 godz. 10:01

Bardzo dobry
Przyznam, ze film niekiedy mial dluzyzny, ale... tresc tego filmu byla bardzo dobra. Widac ze kino zaczyna poruszac rozne kwestie homoseksualnosci. To co jednak w tym filmie mi sie najbardziej spodobalo, to zerwanie z stereotypem, ze homoseksualisci mezczyzni musza byc zniewiesciali. Tutaj ukazana byla milosc miedzy mezczyznami a nie gejami!

Inside Man Archangel, 9. kwietnia 2006 godz. 09:55

niezly
Nie mozna ukryc, film jest dobry. Najbardziej jednak podobaly mi sie monety z przesluchan. To bylo genialne, ale... Nie przekonalo mnie zakonczenie baaa co tam robila Foster? Jedynie co to jej postac byla cholernie pewna siebie, ale w sumie nie zrozumialam po co ona tam wogole byla.

Final Destination 3 Archangel, 9. kwietnia 2006 godz. 09:52

:/
zgadzam sie z gocha
Z filmu zrobili komedie. Smierc czym brutalniejsza i glupsza - bawi bardziej. Zwlaszcza dwie spalone na solarium dziewczyny - zenada.

The Chronicles of Narnia: The Lion, The Witch and t Archangel, 9. kwietnia 2006 godz. 09:49

Mieszane uczucia
Mala dziewczynka - grala genialnie. Starsza, dziewczyna czasami mnie wkurzala swoim zachowaniem - ale moze to wlasnie oznaka rownei dobrego aktorstwa , ze chialam ja udusic momentami. Niestety momentami grafika byla niedopracowana, ale wierze ze dla mlodszych ten film jest w stanie zrobic piorunujace wrazenie.

Good Night, and Good Luck Archangel, 9. kwietnia 2006 godz. 09:44

Swietny
Jestem wciaz pod duzym wrazeniem tego filmu. Znowu potwierdza sie teza ze nie trzeba wystrzalowych scen i pieknych scenerii by zrobic dobry, trzymajacy w napieciu film. Przywraca wiare w rozsadek ludzi, ktorzy staraja sie doprowadzic kraj do normalnosci. A sam wyglad filmu, dobor glownegobohatera - naprawde jest dopracowany. Polecam

Capote Archangel, 9. kwietnia 2006 godz. 09:38

dobry
Film zupelnie inny niz wielkie superprodukcje. NMie ma tutaj porywajacych scen, w ktorych krew plynie hektolitrami a eksplozje widac srednio co 5 min. Zamiast akcji - powiedzialabym w przypadku tego filmu, budowane jest napiecie. Bez pospiechu systematycznie widzimy prace dziennikarza, ktory z jednej strony jest wrazliwy a z drugiej potrafi znalezc sie na salonach i wykorzystywac swoje doswiadczenia.
Film bezapelacyjnie jest bardzo dobry

Fun with Dick and Jane Archangel, 16. lutego 2006 godz. 16:12

Niestety
Niestety rozczarowal mnie ten film. Nie spodziewalam sie porywajacej fabuly- ale tez wydaje mi sie ze tym razem Carrey nie trafil na dobry film. W sumie mozna obejrzec - raz ale nie wiecej i wtedy kiedu juz naprawde niczego innego nie ma w kinie.

Saw II Archangel, 18. stycznia 2006 godz. 12:31

Odgrzewana jajecznica
Fakt pierwsza czesc byla pierwsza. Ale powiedzmy sobie szczerze ze skoro druga czesc ma bazowac na tym samym pomysle co pierwsza to oczywiste jest ze trudno bedzie o efekt zaskoczenia swiezoscia tematu. Wszystko da sie jeszcze przezyc ale to co rzucilo mi sie w oczy to brak dobrych zdjec. Pierwsza czesc byla pelna niepokojacych ujec, wrecz onirycznych wyciagnietych z koszmaru obrazow. Pila 2 pozbawiona jest tych wariacji.

The Brothers Grimm Archangel, 12. stycznia 2006 godz. 13:43

Nie badzmy tacy surowi
Film nie byl zly. Owszem obejrzawszy zwiastuny i reklamy czlowiek sodziewal sie scen zapierajacych dech w piersiach. Zawsze przy tak cudownych reklamach trzeba sie lekko sceptycznie nastawic do filmu by nie zostac tak zmiazdzonym jak to bylo po Gwiezdnych Wojnach Mrocznym Widmie. Film byl dobrze nakrecony, historia nie zmuszajaca do glebszego myslenia - film dla rozrywki. To co mi sie w nim najbardziej podobalo to motywy z innych bajek braci Grimm obecne w filmie - jak motyw wilka i czerwnego kapturka, czarownicy z Jablkiem i lustra z krolewny Sniezki i wiele wiele innych.

Kiss Kiss Bang Bang Archangel, 12. stycznia 2006 godz. 13:31

Oj warto
Wiele by mozna pisac o tym filmie, lepiej jednak samemu sie wybrac do kina. Film mimo, ze pod wzgledem typu i tematyki nie jest odkryciem ameryki, bardzo ale to bardzo mi sie podobal. Val Kilmer mimo ze mu sie juz ciutke utylo - jest w swietnej formie, chociaz i tak Robert Downley Junior bije wszystkich o glowe. Naprawde polecam.

Oliver Twist Archangel, 27. grudnia 2005 godz. 19:29

Taki sobie
Powiem tak... warto obejrzec gdyz
ma piekne ujecia
muzyka tez dosc dobra
rezyserem jest Roman Polanski
jest to adaptacja bardzo dobrej ksiazki
w sumie film nie jest najgorszy i chociaz wydaje mi sie ze mozna by bylo bardziej dopracowac osobe glownego bohatera - mam wrazenie jakby biedaczek nie wiedzial co inni od niego chca i czemu ciagle jest w centrum zainteresowania.

Madagascar Archangel, 27. grudnia 2005 godz. 19:24

swietny
Idealnie poprawia humorek, nie tylko dla dzieci. Najlepsze wedlug mnie sa pingwiny. Widzialam z nimi tez krotka animacje jak wykonczyly pudelka- ale to juz przy okazji innego filmu. Podpisuje sie pod tym filmem wszystkimi lapkami.

Harry Potter and the Goblet of Fire Archangel, 27. grudnia 2005 godz. 19:22

Bardzo dobry
Film sam w sobie jest bardzo dobry, jako adpatacja bardzo udana. Trzeba jednak wziac jeden fakt pod uwage. Ksiazka w wersji angielskojezycznej ma ponad 600 stron wiec trudno jest zmiescic wszystkie opisy i zdarzenia w filmie. Wedlug mnie film stanowi esencje jej tresci i chociaz nie stanowi to calosci - bardzo zgrabnie zostalo to ukazane. Polecam fanom Harrego Pottera.

The Corpse Bride Archangel, 27. grudnia 2005 godz. 19:18

klimatyczny
Film chociaz wydaje mi sie bardzo krotki jest jednym z lepszych filmow jakie widzialam od dluzszego czasu. Styl animacji, pomysl i wykonanie bardzo dobre. Nie jest to jednak bajka dla najmlodszych ale mlodziezy powinno sie spodobac. Moim zdaniem - warto zobaczyc.

Code 46 Archangel, 13. października 2005 godz. 14:01

Dosc ciezki
Futurystyczny thriller - fakt ze do najlzejszych filmow nie nalezy - w czasnie seansu wiele razy zgubilam sie - pewnie przez to ze zupelnie nie wiedzialam jaki film ogladam i o czym ma byc. Nie wiem czemu dokladnie, ale film wydaje mi sie byc podobny do Gattaca - w pdoobnym stylu zrealizowany ale mniej sterylny - przez co bardziej wciagajacy i zmuszajacy do refleksji. Nie kazdy lubi tego typu filmy mimo wszystko polecam.

Fantastic Four Archangel, 19. września 2005 godz. 16:08

Przecietny
W sumie nie mozna narzekac na ten film, bo z gory wiadomo o czym bedzie. Kolejna produkcja bazujaca na superbohaterach z wielkim czarnym charakterem starjacym sie opanowac/zniszczyc/zniewolic/cok olwiek swiat. Akcja jak dla mnie byla ciut chaotyczna a sam film mial wiele sprzecznosci albo niezrozumialych dla mnie akcji. Ogolnie nie polecam ludziom ktorzy lubia kawal dobrego kina.

Finding Neverland Archangel, 14. maja 2005 godz. 16:39

Kolejna amerykańska produkcja
Przyznaję się bez bicia, że film mnie nie zachwycił. Staram się nie zwracać uwagi na liczne głosy zachwytu przed obejrzeniem filmu aby się nie nastawić zbytnio. Film okazał się być przezroczysty. Po prostu kolejna amerykańska produkcja. Nie ziębi, ciutke grzeje - dzięki przyznaniu oskara dla Polaka za muzykę w tym filmie. Jestem patriotką i cieszę się ze polak zdobył tak wielkie wyróżnienie, ale mnie ta muzyka nie przypadla do gustu. Typowa orkiestrowa muzyczka, która nie wpada w ucho i której się nie pamięta po wyjściu z kina. Spodziewałam się mimo wszystko czegoś lepszego.

Kontroll Archangel, 14. maja 2005 godz. 15:30

Po prostu bardzo dobry film
Osobiście uważam, że jest to jeden z lepszych filmów jaki widziałam ostatnimi czasy. Nie jest to wielka hollywodzka produkcja, więc nie znajdzie się tutaj przesadnych efektów specjalnych, chociaż kilka scen trzyma mocno w napięciu. Nie jest to też "ambitne kino" nad którym zachwyca się wyłącznie rzesza krytyków filmowych. Jest to po prostu bardzo dobry film. Mnie osobiście zachwycił i polecam każdemu kto nie zamyka się wyłącznie na jeden zdefiniowany typ filmów. Znajdzie się tutaj cechy wszystkich gatunków filmów po trochu.

The Machinist Archangel, 14. maja 2005 godz. 15:22

Naprawdę warto
Jak to się mówi, kawał dobrego kina. Polecam bez dwóch zdań. Film trzyma w napięciu i nie mam mu absolutnei nic do zarzucenia. Ujęcia, kolory doskonale wprowadzają widza w atmosferę z pogranicza normalności i obłędu. Christian Bale popisał się świetną grą aktorską. Naprawdę warto obejrzeć ten film.

Oldboy Archangel, 14. maja 2005 godz. 15:15

Piorunujące wrażenie
FIlm na pewno jest wart obejrzenia. Buduje duże napięcie i razem z bohaterem staramy sie odkryć nurtujące go pytania, niestety osobiście uważam, że końcówka jest poniżej krytyki. Mimo wszystko 90% filmu to kawał dobrego kina.

Racing Stripes Archangel, 14. maja 2005 godz. 15:04

Typowy film familijny
Nic dodać nic ująć, film przeciętny. Od samego początku można przewidzieć jak akcja się potoczy. Jak się ma małe dzieci w rodzinie to można je wysłać na ten film, samemu też można sie zrelaksować. Polecam jednak wybrać się na inny film tym, którzy wolą ambitniejszą rozrywkę a nie tylko gadające zwierzaki. Już "Babe - świnka z klasą" była o wiele lepsza.

Love Actually Archangel, 13. marca 2004 godz. 14:23

Dobry
Film na którym nie trzeba zbytnio wysilać się intelektualnie. Nie oznacza to jednak, że jest kiepski. Doskonały wybór dla zakochanych par, albo paczki przyjaciół ktorzy koniecznie chcą iść do kina na coś lekkiego, przyjemnego, momentami wzruszającego ale i śmiesznego.
Osobiście bardzo podobała mi się budowa tego filmu - wszyscy bohaterowie byli ze sobą powiązani ale często nawet się nie znali i nie rozmawiali ze sobą. Ten film można uznać też za małe studium traktujące o rodzajach miłości - szkoda tylko, że aż tak spłycone.

Down with Love Archangel, 30. września 2003 godz. 01:40

Dostateczny +/ dobry -
Plus dla aktorów minus za sztucznosc. Owszem film jest stylizowany na wczesniejsze lata, ale mimo wszystko troszke przesadzili. Fabula dosc infantylna lecz tutaj wlasnie o to chodzi! Przystojny Evan i piekna Renee doskonaly duet? Cos nie przekonali mnie do siebie. Trzeba przyzbac film przeznaczony jest chyba wylacznie dla kobiet, chociaz nic nie wiadomo, moze ktoremus z panow tez wpadnie w oko, zwlaszcza sposob przedstawienia rozmowy telefonicznej naszych bohaterow. Osobiscie sadze ze film wysowa dosc ciekawa teorie dotyczaca wlasciwosci czekolady mmm, to chyba dziala - a co wy sadzicie? niewtajemniczonych zapraszam na film ;)

Bowling for Columbine Archangel, 22. września 2003 godz. 13:49

Bardzo dobry
Wreszcie jakis dokument w kinie.
Widzialam go juz jakis czas temu i musze przyznac ze wywarl na mnie piorunujace wrazenie. Szkoda tylko ze tak dlugo musielsmy czekac az ktos zrealizuje taki dokument. Przedstwia on Stany nie takie jakie wszyscy chcieliby widziec- czyli kraine mlekiem i miodem plynaca, tylko takie jakie w rzeczywistosci sa - panujacy strach i bezwzglednosc. Spodobal mi sie szczegolnie fragment o Kanadzie jak porownywano dlaczego tam jest spokojniej i bezpieczniej. Musze przyznac ze Michael Moore wykonal dobra robote i jako jeden z nielicznych nie mial oporow by przelamac Mit o Ameryce i pokazac jaka to choroba naprawde gnebi USA. Polecam ten film kazdemu zainteresowanemu, naprawde warto to zobaczyc.

Anger Management Archangel, 13. września 2003 godz. 15:03

Dobry
Zabawny film, idealny dla urozmaicenia deszczowego wieczoru w gronie najblizszych przyjaciol. Nie jest to film porywajacy i "megasmieszny" po ktorym bola brzuchy,a le sympatyczny, do ktorego mozna raz na jakis czas wracac.
Osobiscie musze przyznac ze gdyby nie bylo w tym filmie Jacka Nicolsona wiele by ten film na tym stracil. To tak jakby ta rola do niego idelanie pasowala - co tylko swiadczy o geniuszu tego aktora.

Bruce Almighty Archangel, 13. września 2003 godz. 14:55

Dobry
Zabawka komedia ze znanymi aktorami. Film jakich tysiace, ale trzeba przyznac ze jest to dosc udana produkcja. Taki sobie smieszny, grzeczny filmik dla fanow Jima Carreya. Za miesiac wszyscy o tym filmie zapomna ze istnial i do kin wejdzie kolejna tego typu produkcja.

The Hulk Archangel, 17. lipca 2003 godz. 21:47

Mieszane uczucia
Co najbardziej spodobalo mi sie w tym filmie? Ujecia- podkreslaly fakt, ze film opart byl na komiksie, to samo zdarzenie z kilku ujec w osobnych okienkach, ukazujace szczegoly niezauwazalne w szerszej perspektywie ale obowiazkowe w komiksie. Coz moge napisac - dobry pomysl- chociaz nie do konca dopracowany.
Muzyka- piekna, refleksyjna, ale jak dla mnie zupelnie nie pasowala do filmu. Fabula prosta, nie zmuszajaca do glebszego zastanowienia. Typowa adaptacja komiksu.

Gangs of New York Archangel, 17. lipca 2003 godz. 21:18

Mierny
Ladne ujecia, ladni aktorzy, ladne kostiumy i scenografia, ale na tym sie konczy sielanka. Sceny walki bardzo realistyczne,a le niestety charakteryzuja sie tym czym i caly film- sa za dlugie. Nie odczuwa sie tutaj plynnosci jaka powinna charakteryzowac dobry film. "Gangi.." zaczynaja sie dobrze, szybkie wprowadzenie, bitwa gangow, bohater szybko dorasta, przybywa do rodzinnego miasta i tutaj rezyser wcisnal z calej sily hamulec. Akcja wlecze sie okrutnie. Przez nagromadzenie wielu niepotrzebnych watkow pobocznych widz zaczyna sie gubic, nie dokladnie rozumie jakie sa powiazania bohatera z azjatami a takze czemu bohater nie zaspokaja zemsty przez bardzo dlugi okres. Po obejrzeniu 2/3 filmu ogladalam ten film niejako z przymusu- chcialam miec juz go jak najszybciej za soba. Jedno jest pewne- ten film mozna obejrzec tylko raz.

Equilibrium Archangel, 17. lipca 2003 godz. 21:03

Dobry
Coz wiecej mozna dodac. Kolejna wizja przyszlosci, utopia, ktora tak naprawde jest antyutopia, sam Orwell by sie nie powstydzil. Walki byly przemyslane i bardzo efektowne. Osobiscie uwazam tez, ze kostiumy w tym filmie byly swietne i o wiele lepsze niz w "wybajerowanym" matrixie. Po obejrzeniu tego filmu odczuwa sie pewien niedosyt, ale kto by na o wzracal uwage, kiedy w glowie ma sie obraz przystojnego Christiana Bale'a w uniformie.

Lola rennt Archangel, 17. lipca 2003 godz. 20:42

Zdecydowanie polecam
Kazdy po obejrzeniu filmu przez pewien czas intensywnie mysli na temat filmu ktory wlasnie obejrzal. Przelatuja wtedy przez glowe tysiace mysli i wariantow, co by bylo gdyby bohater zrobil tak a nie inaczej. Film "Biegnij Lola, biegnij" pokazuje nam wlasnie wszystkie te warianty, co powoduje ze tym bardziej sie wciagamy w akcje. Film godny polecenia nie tylko ze wzgledu na dobry pomysl, ale i ze wzgledu na jego pogode ducha.

28 Days Later Archangel, 17. lipca 2003 godz. 20:30

Bardzo dobry
Wreszcie pojawil sie w kinie piekny horror, w ktorym nie byloby hektolitrow krwii i stosow cial. Co mnie najbardziej urzeklo w tym filmie to ujecia, pustego Londynu czy nawet tzw. "potworkow" nie robiono im zblizen i nie pokazywano ich w calej "krasie", ale dynamicznie. Nie moznabylo sie skupic na tym co widzimy i to bardziej potegowalo nasze napiecie. Jaks ie przyjzec z bliska fabula tego filmu wcale nie jest prosta. Owszem w pewnym sensie kazdy film ma swoj poczatek srodek i koniec, ale tutaj przewinelo sie wiele watkow, ktore sprawily ze "28 dni pozniej" jest swietna produkcja. Nie tylko zobaczylismy wprowadzenie w labolatorium, samotnosc naszego bohatera czy jego zmagania o przezycie, ale takze spotkalismy sie z szeregiem sytuacji odbiegajacych od glownego watku-przezycia- spotykamy tutaj ojca i kochajaca corke, apodyktycznego przywodce wraz ze swoim wojskiem. Widzimy rozterki glownego bohatera, dramat dziewczyn i szalenstwo dyktatorskiego przywodcy. Goraco polecam ten film ze wzgledu na ambitniejsze podejscie jego Tworcow do sprawy. Amatorom krwawych jatek i bebeszy polecam omijac ten film szerokim lukiem, nie beda zadowoleni, gdyz te film bardziej nastawiony jest na psychike a efekty specjalne sa tylko malo znaczacym dodatkiem.

Star Trek: Nemesis Archangel, 7. marca 2003 godz. 18:45

dostateczny
Choc lubie cala serie Star Trek, tak ta czesc najmniej mi sie chyba podobala. Film wydaje sie byc nie do konca przemyslany. Ubranie glownego czarnego charakteru jest nieprzekonywujacy i zbyt tandetny. Bardziej w nim przypomina czarnoksieznika niz... nie bede zdradzac jedynego waloru tego filmu. Sami obejrzycie. Mnie niestety ten film rozczarowal. Nie ukrywam jednak faktu ze jak ST: Nemesis bedzie w kinach to wybiore sie by obejrzec go na duzym ekranie.

The Ring Archangel, 1. marca 2003 godz. 19:50

Sorki
moja poprzednia opinia dotyczyla filmu japonskiej produkcji a nie amerykanskiej

The Ring Archangel, 1. marca 2003 godz. 19:49

Mila odmiana
NIe mialam wiele okazji obejrzec film produkcji japonskiej ktory by nie traktowal o walkach judo, karate itp. Dlatego tez "The Ring" wydaje sie byc dla mnie szczegolny. Film ten oparty jest na bardzo ciekawym pomysle, sama zastanawialam sie co morduje tych wszystkich ludzi. Podobal mi sie ten film i polecam go innym, bo mimo malego budzetu, wydaje sie byc bardzo ciekawy i pomyslowy.

The Lord of the Rings. The Two Towers Archangel, 1. marca 2003 godz. 19:09

Dobry
Jako ze nie czytalam Tolkiena, nie moge sie wypowiedziec co do zgodnosci tresci ksiazki i filmu, jednakze jako obiektywny widz moge powiedziec, ze film podobal mi sie acz nie byl zachwycajacy. Jak zwykle bylo widac wiele pieknych scenerii ale nie da sie ukryc tutaj wielu dluzyzn. Kiedy akcja stawala sie wartka, nagle przerywano ja i pokazywano dzieje innych bohaterow, ktorzy w danym momencie wlasciwie nic nie robili... Troszke to frustrowalo mnie, bo chcialam zobaczyc co bedzie dalej. No coz ale moze to mialo potegowac moje emocje.. Jest jednak jedna rzecz, ktora nie daje mi spokoju. Mimo wielu zabiegow by hobbity wydawaly sie wysokosci dzieci- jakos nie widze tego i mimo ze jest kilka ujec pokazujacych hobbitow jako male stworzonka to jednak caly czas mi sie wydaje ze sa normalnego wzrostu- to znaczy ludzkiego

Die Another Day Archangel, 1. marca 2003 godz. 18:57

Kicz
Film zachowany w typowo bondowskim stylu.. tyle ze troche bardziej kiczowaty. Zanim czlowiek jeszcze obejrzy ten film, wie czego ma sie spodziewac: duzo wybuchow, pieknej kobiety i nieprawdopodobnych splotow wydarzen. W tym filmie jednak ciut przesadzili.

The Santa Clause 2 Archangel, 1. marca 2003 godz. 18:49

nawet nawet
Film ten nalezy do takiego typu komedii od ktorych nie wymaga sie by fabula byla porywajaca. Wystarczy ze widz sie troche posmieje i tak wlasnie jest w tym przypadku. Doskonale kino familijne na dlugie deszczowe wieczory. Czysta rozrywka nie wymagajaca myslenia.

Super Troopers Archangel, 12. grudnia 2002 godz. 12:29

Nikt mi nie płaci
Ja tylko lubię oglądać filmy. A "Straż wiejska" jest takim filmem który "nie grzeje i nie ziębi".. Jak nie ma się na co iść do kina, to można się na niego wybrać. Moim skromnym zdaniem lepiej poczekać z oglądaniem aż sie pokaże na kasetach. Zaoszczędzi sie troche pieniędzy a wrażenia będa takie same co w kinie, gdyż nie ma w filmie spektakularnych scen wymagających dużego ekranu.

Super Troopers Archangel, 2. grudnia 2002 godz. 15:51

No cóż
Filmik opiera się na prostej fabule, ma kilka śmiesznych gagów, ale nic nadzwyczajnego. Zaliczyłabym go do filmów klasy "B". Początkowa scena z zatrzymaniem upalonej grupki chłopaków jest świetna, ale reszta.. nie odbiega od typowej komedi. Nic nowego.

Dzień świra Archangel, 2. grudnia 2002 godz. 15:40

Dobry
Jak na polski film jest świetny. "Dzień świra" jest troszke zakręconym, dowcipnym a zarazem tragicznym filmem. Zawarta jest w nim duża doza humoru. Wiele z komicznych sytuacji w filmie, ma swoje odzwierciedlenie w realnym życiu. Chociażby ta z zmienianiem miejsc w tramwaju. Kiedy obejrzałam ten film, jadąc autobusem zwróciłam na ten fakt szczególną uwagę i zobaczyłam.. że ludzie tacy naprawde są! Film jest bardzo interesujący i umieściłabym go obok lepszych filmów polskich.

The Pianist Archangel, 2. grudnia 2002 godz. 15:10

Bardzo dobry
Film, wbrew słowom wielu krytyków, jest bardzo dobry. Widać, że Polański nie spoczął na laurach jak to niektórzy mówili. W "Pianiście" urzekła mnie nie tylko muzyka czy gra aktorska, ale temat.Jest wiele filmów, które opowiadają o dziejach drugiej wojny światowej i o powstaniu.. Filmy te zawsze były w centrum wydarzeń, ukazywały serce powstania a "Pianista" jest czymś zupełnie innym. Film ten pokazuje wszystkie te wydarzenia oczami osoby z ubocza, nie zaangażowanej bezpośrenio w walki. Szpilman jest zwykłym człowiekiem chcącym przetrwać, i pragnącym jednocześnie nie zatracić siebie. Film jest niezwykły i polecam go wszystkim. Warto na niego wydać każde pieniądze, by tylko go ujrzeć. Paweł Edelman - autor zdjęć bardzo się postarał, gdyż komopzycja kadrów jest doskonała, tak samo jak konsekwencja następujących po sobie ujęć w czasie. Wszystko zostało dopracowane, nie ma tutaj żadnych niedociągnięć i niedomówień. Film jest wstrząsający a zarazem wzruszający. Przyznaję się, że uroniłam na nim kilka łez.

T-REX Archangel, 2. grudnia 2002 godz. 14:45

Dostateczny
Filmik pod względem treści typowo familijny, przeznaczony dla publiczności poniżej 15 roku życia. Osobom starszym ten film może się wydać infantylny, ale trzeba wziąć pod uwagę, że film nastawiony jest głównie na efekty, które swoją drogą są bardzo dobre. Film jest nawet dobry ale jak już wspomniałam przeznaczony dla młodszej publiczności.

Cyberworld Archangel, 2. grudnia 2002 godz. 14:15

Bardzo dobry
Film bardzo mnie się spodobał, głównie dlatego, że miałam okazje obejrzeć wiele filmików wykonanych w różnym stylu. Niektóre były lepsze inne gorsze, ale w sumie każdy znajdzie tu coś dla siebie. Cyberworld mile mnie zaskoczył, gdyż z zasady filmy tego typu sa nudne i przypominają filmy przyrodnicze, a Cyberworld poprzez różnorodność tematów nie zanudza widza a i nawet urzeka niektórymi obrazami. Szkoda tylko, że podczas ogladania filmiku nagle wyłączyły mi się okularki, ale po krótkiej chwilce wszystko wróciło do normy.

Signs Archangel, 2. grudnia 2002 godz. 13:13

Niestety...
Film zapowiadał się bardzo dobrze. Doskonale budowane jest w nim napięcie, jednakże gdy dochodzi się do punktu kulminacyjnego wszystko zaczyna się walić i przypominać film klasy "B".
Owszem jest kilka dłużyzn, ale to nie one "psują" film. Wyraźnie widać, że film opiera się na bardzo ciekawym pomyśle, ale ktoś musiał się pospieszyć i nie dopracował go do końca. Osobiście wolałabym wybrać się na inny film do kina, a "Znaki" obejrzeć sobie na video.

The Black Knight Archangel, 25. listopada 2002 godz. 13:56

Rozrywka
Ten film to rozrywka- w amerykańskim znaczeniu tego słowa. Zero treści- czysta rozrywka. Film nie wymagający głębszego myślenia, wręcz wogóle nie wymagający myślenia. Doskonały na deszczowe dni i dla odreagowania wielogodzinnego uczenia się. Odpręża, czasami można się pośmiać. Wiele jest podobnych produkcji na rynku, nic nadzwyczajnego.

Minority Report Archangel, 25. listopada 2002 godz. 13:49

Niestety...
Film został mocno przereklamowany. Opierał się na doskonałym pomyśle i może gdyby nakręcono go 20 lat temu byłby lepszy. Autorzy oparli by się bardziej na treści i problematyce filmu a nie na czystych efektach jak to jest obecnie. Brak w tym filmie było "klimatu" i oglądałam ten film jak kolejny film sci-fi, o którym się zapomina zaraz po oglądnięciu i do którego nie ma się ochoty wracać.

One Hour Photo Archangel, 25. listopada 2002 godz. 13:13

Niestety..
Film nie wywarł na mnie piorunującego wrażenia. Chociaż gra Williamsa była bardzo dobra, trudno mi było się przyzwyczaić do niego w takiej roli. W filmie znajdowało się wiele dłużyzn i po chwilowym zastanowieniu, mogę uznać, że tylko gra głównego aktora i pomysł na film sprawiały, że film był ciekawy. Niestety cała reszta wydawała się jakby nieobecna i nie odgrywała ważniejszej roli.Film sprawiał na mnie wrażenie ubogiego w treść, opierającego się na jednym pomyśle nie do końca dopracowanego. Ale to tylko moje wrażenie.