Repertuar filmu "303. Bitwa o Anglię" w Zabrzu
Brak repertuaru dla
filmu
"303. Bitwa o Anglię"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 107 min.
Produkcja: Wlk. Brytania , 2018
Gatunek: dramat / wojenny
Premiera: 17 sierpnia 2018
Dystrybutor filmu: Kino Świat
Reżyseria: David Blair
Obsada: Iwan Rheon, Milo Gibson, Marcin Dorociński
Pełna rozmachu i emocjonujących podniebnych walk superprodukcja opowiadająca niesamowitą historię Dywizjonu 303 imienia Tadeusza Kościuszki – legendarnych polskich lotników, którzy stali się najskuteczniejszymi pilotami podczas bitwy o Anglię w czasie II wojny światowej. W międzynarodowej obsadzie, obok Marcina Dorocińskiego („Jack Strong”, „Pitbull. Ostatni pies”) i Filipa Pławiaka („Listy do M. 3”), wystąpili również: gwiazda kultowego serialu „Gra o tron” – Iwan Rheon oraz syn Mela Gibsona – Milo Gibson (znany m.in. z nagrodzonego dwoma Oscarami obrazu „Przełęcz ocalonych”). Reżyserii podjął się David Blair –zdobywca nagród BAFTA i Emmy. Za efekty specjalne odpowiada firma Lipsync Post, mająca na swoim koncie pracę przy zagranicznych produkcjach z największymi hollywoodzkimi gwiazdami. Zdjęciami do filmu zajął się Piotr Śliskowski – wybitny operator, który pracował przy „Generale Nilu”, „80 milionach” i serialu „Czas honoru. Powstanie”.
Jest rok 1940. Władze i ludność Wielkiej Brytanii z rosnącym przerażeniem patrzą na inwazję niemieckiej armii na Europę. Rozpoczyna się bitwa o Anglię, w której doskonale wyszkoleni i doświadczeni piloci Luftwaffe zaciekle atakują alianckie samoloty RAFu. Z pomocą przybywają doborowi polscy lotnicy: Jan Zumbach, Witold Urbanowicz, Mirosław Ferić i Witold „Tolo” Łokuciewski. To weterani, którzy pragną walczyć w obronie swojej ojczyzny nawet poza jej granicami. Początkowa nieufność Brytyjczyków musi ustąpić wielkiemu szacunkowi, jakim Anglicy zaczynają darzyć polskich pilotów. Tak powstaje Dywizjon 303 imienia Tadeusza Kościuszki, który okazał się być najskuteczniejszym oddziałem powietrznym w trakcie bitwy o Anglię. Bohaterom przypisuje się zestrzelenie ponad 120 niemieckich samolotów – to wynik, jakiego nie udało się osiągnąć żadnemu innemu powietrznemu dywizjonowi.
Trailer filmu: 303. Bitwa o Anglię
Wasze opinie
GORĄCO POLECAM! WARTO!
POLECAM. Zgodnie z informacją
"film na faktach". I tak go
odebrałam: jak fabularyzowany
dokument. Dużo wątków jak
sygnał, by zgłębić temat bez
zbędnego patosu i napuszonej
patriotyzmem retoryki,
przemyśleć. Reżyser - nie Polak
gwarantuje konieczny dystans.
Kiedyś, gdy jednemu z
Powstańców powiedziałam, że jest
bohaterem, spojrzał tylko na
mnie spokojnie i stwierdził, że
nie był i nie jest bohaterem,
zrobił to, co uważał, że trzeba
zrobić, a na co dzień pamiętał,
że to może być dzień ostatni.
Więc żył chwilą jak by miała być
ostatnią ...
Film nieszablonowy. Bardzo naturalistyczny. Dobrze pokazuje położenie polskich pilotów w czasie ich walki o Anglię oraz po wojnie, kiedy to społeczeństwo angielskie opowiedziało się za wydaleniem polskich bohaterów do Polski skazując ich na pewną śmierć. Moim zadaniem jeden z lepszych wojennych filmów ostatnich lat, ale bardziej się trzeba nastawić na wątek ludzko - psychologiczny niż na wielkie sceny bitewne.
To nie jest zły film. Oczywiście, że dla polskiego widza. Innych nasze tematy historyczne bliższe i dalsze, nie obchodzą. Ale dla nas powinien to być temat ważny i powinniśmy o tej historii wiedzieć. A przed tym filmem, myślę, że wiedzieli tylko nieliczni. Jest jeszcze coś. Kiedy zobaczyłam ten film jako pierwszy z dwóch Dywizjonów 303, pomyślałam, że ma wiele braków. Ale dopiero po obejrzeniu tego drugiego wiem, że są dla siebie dopełnieniem. Ten drugi, może lepszy, jest typowym filmem jak kiedyś proza Sienkiewicza, ku pokrzepieniu serc. Ten pokazuje prawdę - po porażce Niemiec, porażkę tych, którzy uratowali Anglię i resztę świata przed zalewem hitleryzmu. Gorzka lekcja prawdziwej historii.
Dobry, przejmujący film, aż nie do uwierzenia, że nakręcony przez Angoli. Trzeba go zobaczyć
Film bardzo słaby. Miałki scenariusz. Aktorzy drewniani. Efekty spec w scenach walk na poziomie paździerzowym. Więcej emocji było w czterech pancernych i psie. Nawet tam i romans był lepiej pokazany. W cholerę wątków żaden dobrze nie pokazany. ogólnie shit
Pełen polskiego realizmu
humor:Zwłaszcza te
niepowtarzalnie scenki kiedy do
piloci w doskonałej parodii
polskiego sposobu myślenia w
"zmyślny" sposób podkradają
stołek Anglikowi po to, aby wpić
nad drzwiami gwóźdź i zawiesić
tam krzyż. Albo ta
groteskowa, typowo dla polskiego
widza scenka, gdzie pilot
bohater odciąga kolegę od
wyraźnie rozgrzanej kobitki do
jakiegoś wspaniałego blaszaka w
którym można urządzić
kaplicę.... Niepowtarzalne!! To
tylko dla polskiego widza po
60-ce /ja mam dopiero pierwsze
80, a doskonale się bawiłem tymi
scenkami/. Pasowały jak ulał do
mentalności pilota - Polaka.
Jakież to autentyczne!
Brakowało mi tylko scenki
pokropienia latryny. Porządek
musi być!
Nudnawy i brak akcji, efekty bardzo słabe.
W zasadzie dobry film ... ale tak na prawdę to co autor chciał powiedzieć i to w chaotyczny wycinkowy sposób. Jeszcze raz to co już dobrze wiemy ... wiecznie robieni w balona przez wielkich tego świata ...
Bardzo ciekawy film.
Nie idźcie na ten film. Jest gorszy niż się wydaje, nie ma klimatu, ani w sumie fabuły.
Film z całą pewnością nie zasłużył na pewne negatywne recenzje. Warto go obejrzeć.
Film warto zobaczyć. Można to i owo na jego podstawie zrozumieć. Także to, że stereotyp Polaka-alkoholika-awanturnika pokutuje nadal. Gra naszych aktorów w porównaniu z angielskimi aktorami słaba, pretensjonalna i przerysowana. Szkoda. Nie umiemy w filmie umiejętnie podjąć wielkich tematów. Niestety.
Szkoda że "303. Bitwa o Anglię", podobnie jak wcześniej "Miasto 44" (o Powstaniu Warszawskim), na pierwszy plan wysuwa kopulację i seks (specjalnie piszę dosłownie, bo te tematy, jeśli już, to nie można pokazywać w takim filmie tak "paździerzowo"). Autor scenariusza i reżyser ma chyba na tym tle jakieś problemy i skutecznie zohydził piękny temat bohaterstwa Polaków. Nie polecam filmu.
Wart obejrzeć. Ciekawe czy taka sama wersja zostanie wyświetlona w kinach UK? Tam film wchodzi na ekrany 3 września.
Doprawdy nie rozumiem skąd tak wysokie oceny filmu, wszak film jest słaby a nawet bardzo słaby. Po pierwsze BRAKUJE przebitek historycznych (jest ich za mało), sceny walk samolotów lepsze są w grach komputerowych, z całego dywizjonu 303 który miał ze 150 film robi wrażenie jakby ich było 10. Zdecydowanie zbyt słabo ukazano jak ich potraktowano po wojnie, brak historii przykładowych pilotów (którzy np. wyemigrowali do USA). Kurcze zobaczcie jak takie filmy kręcą amerykanie!!!
Nareszcie tego lata film na który warto się wybrać do kina o ludziach dla których ważne było Bóg..Honor..Ojczyzna, a pomimo poważnej tematyki jaką jest wojna,okazał się momentami bardziej zabawny niż niejedna z marnych komedii jakie ostatnio można było zobaczyć.POLECAM!!!!