Repertuar filmu "Ciche światło" w Zabrzu
Brak repertuaru dla
filmu
"Ciche światło"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 142 min.
Produkcja: Meksyk/Francja/Holandia/Niemcy , 2007
Premiera: 24 października 2008
Dystrybutor filmu: Gutek Film
Reżyseria: Carlos Reygadas
Obsada: Miriam Toews, Maria Pankratz, Peter Wall
Film Carlosa Reygadasa to przejmujący obraz o smutku, cierpieniu, miłości, pożądaniu, zdradzie, ofierze, sile i słabości człowieka. Ludzie, którzy wystąpili w filmie, nie są profesjonalnymi aktorami. Większość z nich to mennonici. Pewnie dlatego ich życie dało się ukazać w tak autentyczny, naturalny sposób. Reżyser podkreśla wprawdzie, że jego film nie jest o mennonitach, tylko o ludziach w ogóle. Jednak dzięki pokazaniu hermetycznej społeczności, która żyje w myśl surowych zasad religijnych, problem zdrady małżeńskiej i wierności dało się wspaniale wyostrzyć.
Johan, mąż i ojciec, sprzeniewierza się Prawu Bożemu. Zakochuje się w innej kobiecie i zdradza z nią żonę. Burzy tym samym harmonię świata, w którym został ukształtowany i zmierza nieuchronnie ku klęsce.
Johan jest mennonitą. Żyje wraz z rodziną w odciętej od świata protestanckiej wiosce na północy Meksyku. Zgodnie z zasadami swojej wiary, powinien być wierny kobiecie, którą poślubił i która wydała na świat jego dzieci. W jego społeczności rozwody nie istnieją. Życie mennonitów to bowiem droga, która wiedzie do świętości. To oznacza, że trzeba przestrzegać surowych reguł: modlić się, ciężko pracować, rezygnować z przyjemności, żyć w prostocie, szanować naturę. Należy wiele od siebie wymagać. To świat jasnych, czystych reguł. Ich nieprzestrzeganie grozi wykluczeniem ze społeczności. Johan dobrze wie, kim jest i czego nie powinien się dopuszczać. Jednak zakochuje się i odkrywa, że człowiekiem rządzi także siła pragnienia i pożądania. Choć ma silne poczucie winy, nie potrafi zrezygnować z zakazanej miłości.
Wasze opinie
dno, ale wytrzymałam do końca bo cały czas miałam nadzieję ze coś się stanie co usprawiedliwi nakręcenie filmu, ale nie, zmarnowałam ponad 2 godziny
fatalny!!! Nudny i niczego mi nie przekazal. Kto takie kino robi? Wydluzaniem scen nie da sie zaslonic pustki.
I szkoda, na koniec naprawdę warto poczekać :)
Tylko dla amatorow... juz pierwsza scena trwa w nieskonczonosc. im dalej tym gorzej. z 15-20 osob z sali wyszlo 6-8 w ciagu pierwszych 20 minut. poddalem sie po 50 minutach.